CZY BURMISTRZ OGRANICZA JAWNOŚĆ OTWARCIA OFERT PRZETARGOWYCH W MIEŚCIE ?
Urząd Zamówień Publicznych wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie zamówień publicznych pn.: ,, Budowa ul. Wiśniowej i Dziewiątego w Pionkach” oraz ” Przebudowa ul. Słowackiego i ul. Plac Konstytucji 3go Maja w Pionkach”
Postępowanie dotyczy dwóch przetargów nieograniczonych, które odbyły się w Urzędzie Miasta Pionki w dniu 12.10.2020r. Przybyli na przetargi oferenci, decyzją Burmistrza Miasta Pionki nie zostali wpuszczeni do Urzędu Miasta i nie mogli uczestniczyć w otwarciu ofert.
Tu należy podkreślić, że Zamawiający (w niniejszym przypadku Urząd Miasta Pionki), nie może ograniczać jawności otwarcia ofert, ani w postępowaniu o wartości równiej lub przekraczającej progi unijne, ani w postępowaniu o wartości mniejszej niż progi unijne. Jawność otwarcia ofert oznacza, że każdy ma prawo uczestniczyć w tej czynności. Zgodnie z orzecznictwem Krajowej Izby Odwoławczej „Publiczne otwarcie ofert jest czynnością faktyczną, jednokrotną, która nie może zostać powtórzona w danym postępowaniu, co w konsekwencji oznacza, że brak publicznego otwarcia ofert stanowi wadę tego postępowania, która wywiera istotny wpływ na umowę.”
Bez wątpienia doszło w niniejszym przypadku do naruszenia przepisu Ustawy PZP (Prawo Zamówień Publicznych) w art 86 ust.2 dot. jawności postępowania. Przepisu tego nie zmienia żadna ustawa covidowa, tak więc jest on obowiązujący także w sytuacji pandemicznej.
W przeciwieństwie do UM Pionki ze zrozumieniem przepisów Ustawy PZP nie mają problemów inni Zamawiający. W ościennych gminach i miastach od października 2020r do końca grudnia br. odbyło się szereg przetargów nieograniczonych, gdzie otwarcie ofert następowało przy udziale wykonawców, nawet w sytuacjach, gdy urzędy były zamknięte dla petentów lub też za pośrednictwem transmisji online, które to rozwiązanie UZP rekomendował już od kwietnia ubiegłego roku.
Utajnienie otwarcia ofert w przetargach nieograniczonych rozpisanych przez Urząd Miasta Pionki, w sytuacji gdy z mocy prawa jest to czynność jawna, jest ewenementem na skalę kraju. Dlaczego zatem Władze Miasta Pionki pozwoliły sobie na tak absurdalne posunięcie? W komisji przetargowej dokonującej otwarcia ofert zasiadł sam pan burmistrz oraz dwóch pracowników Wydziału Rozwoju i Inwestycji. W obu przetargach ofertę najtańszą złożyła lokalna firma Marcbud z Zalesia. A jak było na prawdę? – tego nie wiemy.
Mimo braku wystarczających środków na realizację ul. Słowackiego w kwocie 105.300,00 zł, już dwa dni po przetargu Zamawiający szybko „znalazł” brakującą kwotę i dokonał wyboru wykonawcy, a 7 dni później została zawarta umowa z wykonawcą na realizację inwestycji. Również budowa ul. Wiśniowej i Dziewiątego wymagała od Zamawiającego dołożenia środków w kwocie prawie 63 tyś zł., co też nastąpiło decyzją Rady Miasta.
(PN)
