TAJEMNICE MIEJSKIEGO JACHTU

Gdzie jest „zaginiony” osprzęt ?  (Wideo)

Letnie słońce, sezon urlopowy pobudziły ciekawość radnych w sprawie przygotowań do sezonu letniego jachtu miejskiego . W związku z tym, na komisji  Gospodarki Gminy i Infrastruktury radni zapytali, jakie miasto ma plany dotyczące jachtu. W odpowiedzi dyrektora POSIR Pana Andrzeja Iwanowskiego radni dowiedzieli się, że jacht nie nadaje się do pływania, ponieważ nie jest wyposażony w niezbędny osprzęt i chcąc go zwodować trzeba lekką ręką wydać min. 30000 zł. Burmistrz uzupełniając tą wypowiedź poinformował, że w wyposażeniu brakuje przede wszystkim silnika. 

Według dokumentacji do której dotarła nasza redakcja jacht Phobos 24,5 został zakupiony 17 kwietnia 2018 r. za kwotę 149800 zł w ramach projektu pn. ,,Modernizacja infrastruktury nad Stawem Górnym w Pionkach szansą na eliminację zjawisk kryzysowych oraz ożywienie społeczno-gospodarcze”. Współfinansowany ze środków UE z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Osi Priorytetowej VI,, Jakość życia” Działanie 6.2 ,,Rewitalizacja obszarów zmarginalizowanych” Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego na lata 2014-2020.W ramach tego projektu zmodernizowany został budynek B oraz budynek A będący jeszcze w budowie.  Jak wynika z umowy na dostawę i zakup jachtu zamawiający czyli miasto przewidziało, że właściwym miejscem dostawy, odbioru, napraw gwarancyjnych  i serwisu wykonawcy jest adres  ul.Polna  w Pionkach.  Mimo że jacht został zakupiony ze środków niekwalifikowanych to jest ściśle związany z projektem modernizacji infrastruktury nad Stawem Górnym, w związku z tym powinien garażować w odpowiednio zaprojektowanej szkutni, a nie jak do tej pory w hangarze spółki miejskiej PWKC. 

 W dokumentacji przetargowej czytamy, że Urząd Miasta szczegółowo określił przedmiot zamówienia. Planowany do zakupu jacht kabinowy powinien spełniać zarówno potrzeby jachtu do podstawowego i doskonalącego szkolenia żeglarskiego, jak i również możliwość odbywania wypraw i rejsów żeglarskich. W związku z powyższym powinien charakteryzować się łatwością manewrowania, zwrotnością, stosunkowo łatwym transportem na przyczepie podłodziowej. Napęd pomocniczy powinien stanowić silnik  przyczepny o mocy 5-8 KM. Wnętrze jachtu powinno zapewniać właściwe warunki bytowe dla 6 osobowej załogi. Jacht powinien umożliwić pływanie szkoleniowe dla 8 osób ( z instruktorem włącznie) zakupiony jacht powinien znajdować się w kategorii jachtów oznakowanych jako,, 24 stopowe”. Wymagania techniczne dla jachtu :
– Kategoria projektowa -CE-C
– Typ mieczowy z balastem wewnętrznym 
– Długość kadłuba min 7.20 m
– Długość całkowita – bez limitu długości 
– Szerokość całkowita kadłuba – max 2.55 m 
– Wysokość masztu – min 9 m.
– Powierzchnia ożaglowania 28-34 m2
– Masa całkowita max 2000 kg.
– Wysokość w kabinie min. 176 cm
– Niezbędna moc silnika pomocniczego 5-8 KM
– Załoga max 8 osób
– Ilość koi stałych pełnowymiarowych- 6 szt

Według naszej wiedzy, wyposażenie zostało ujęte w pełnym wykazie oraz wymaganym przez urząd oświadczeniu sprzedającego, że jacht spełnia wszystkie wymogi określone w specyfikacji technicznej jako obowiązkowe, jest kompletny, gotowy do bezpiecznej eksplantacji bez konieczności dokonywania zakupów uzupełniających. Potwierdza to zapis § 1 pkt.7 umowy, w którym wykonawca zobowiązany jest wydać urzędowi jacht w pełni przygotowany do użytkowania ( dotyczy również sprzętu będącego na wyposażeniu jachtu). W kolejnych paragrafach umowy dowiadujemy się, że podstawą wystawienia faktury jest pozytywny protokół zdawczo- odbiorczy. Protokół podpisują przedstawiciele obu stron, a wykonawca zobowiązany jest dostarczyć wszystkie dokumenty w języku polskim niezbędne do rejestracji, prawidłowego użytkowania oraz inne wymagane prawem np. instrukcji obsługi, opisu technicznego jachtu oraz pisemnej gwarancji ( wykonawca udzielił gwarancji na okres 2 lat ). Szczegółowy opis przedmiotu zamówienia ,wymagania ogólne i szczegółowe oraz dodatkowe wyposażenie było zawarte w załączniku do oferty wykonawcy.

Minęły bezpowrotnie dwa lata, straciła ważność gwarancja wystawiona przez wykonawcę. Obecny organ wykonawczy nie dołożył wszelkich starań, aby mieszkańcy naszego miasta mogli korzystać z zakupionego jachtu. Z wypowiedzi przedstawionych na komisji wydaje się, że burmistrz i pracownicy dokładnie nie wiedzą jakiego zakupu miasto dokonało wydając bezpowrotnie 149800 zł tylko po to, żeby jacht kurzył się i niszczał w hangarze spółki miejskiej PWKC. Brak pomysłów, brak konsultacji, brak odpowiedzialności za publiczne pieniądze były wielokrotnie głównym tematem sporów między radnymi, a burmistrzem. Czy będzie tak również i w tym temacie?

(PN)