CMENTARZ KOMUNALNY TONIE W CHWASTACH

Co robi administrator cmentarza?!

Jeszcze niedawno mieszkańcy naszego miasta obserwowali władze samorządowe poprzedniej kadencji, która rozpoczęła proces tworzenia cmentarza grzebalnego w Pionkach. Mimo wielu trudności, udało się pozyskać wszelkie uzgodnienia odnośnie wymaganych pozwoleń. Wygospodarowano również na ten cel środki finansowe . Ówczesne władze miasta podjęły decyzję, że będzie to Cmentarz Komunalny pozostający w administracji samorządu lokalnego. Jego rozmiar i funkcjonalność miały przyćmić wszystkie okoliczne nekropolie. Większość zadań pierwszego etapu zagospodarowania i budowy Cmentarza Grzebalnego Komunalnego, została zrealizowana jeszcze w poprzedniej kadencji władz samorządowych. Obecnej ekipie pozostało dokończenie tego etapu budowy i sformalizowanie wszelkich wymogów dopuszczających do użytkowania.  W sumie, na ten zakres wykonanych dotychczas robót wydatkowane zostało z kasy miasta ok. 3,5 mln zł. Administrowanie cmentarza powierzono miejskiej Spółce ekoPionki, która w zamian pobiera wynagrodzenie miesięczne w kwocie ok. 4000 zł netto ( dane z 2019 r.)

Od samego początku funkcjonowania tego obiektu zgłaszane były burmistrzowi miasta, głównie przez radnych, różnego rodzaju uwagi odnośnie jakości wykonanych robót, jak również należytego utrzymania tego obiektu przez administratora, czyli spółkę ekoPionki.
 Widząc obecny stan cmentarza można przypuszczać, że służby miejskie administratora od wiosny nie zrobiły nic, aby ten teren  wykosić i uporządkować. Cała powierzchnia wydzielonej części cmentarza porośnięta jest usychającymi już chwastami. Na schodach usytuowanych obok kolumbariów, z betonowej kostki wyrastają ponad metrowe chwasty. Nawierzchnia tych schodów posiada zadołowania i nierówności zgłaszane przed rokiem przez radnych, jako wady wykonawcze wymagające pilnej naprawy w ramach gwarancji. Do tej pory jednak, nikt nie zainteresował się zgłaszanymi problemami, a nieprawidłowości miejskiej inwestycji już niedługo trzeba będzie pokryć z pieniędzy podatnika. W centralnym miejscu cmentarza znajduje się drewniany krzyż posadowiony na cokole wyłożonym kostką z granitu, na który obecne władze wydały ok.15 tys. zł. Cokół i część okazałego krzyża utonęła w gąszczu wysokich chwastów. Ściany kolumbariów mimo znacznych rozmiarów tak jak krzyż, toną w gęstwinie okazałej komosy białej i innego zielska. Takie widoki odstraszają i jak na razie, nikt nie zdecydował się na pochówek prochów swoich bliskich w pionkowskim kolumbarium.
Na koniec nasuwają się pytania, czy administrator przygotował się do tego rodzaju pochówków od strony techniczno-budowlanej? Jaki zakres obowiązków w zakresie administracji cmentarza ma miejska spółka za bagatela ponad 59 tys. zł brutto rocznie? Jedynym plusem działań administratora jest umieszczenie na cmentarzu tablicy informacyjnej z cennikiem usług.

(PN)