Czego boi się burmistrz i spółki miejskie? (wideo)

Czy będą podwyżki cen ciepła? Kiedy wreszcie powstaną nowe kotłownie? Czy ciepłownia zostanie sprzedana? A może zapadnie decyzja o wybudowaniu nowej? Pytań jest wiele. Niestety z publiczną informacją mogli zapoznać się tylko wybrańcy. Pionkowskie niezależne media zostały wyproszone ze spotkania. 

Takiej praktyki dawno nie było w naszym samorządzie. Ogólnie przyjętą zasadą jest, a także wynika to z przepisów prawa, że media mogą aktywnie uczestniczyć w spotkaniach organizowanych przez samorząd lub przez jednostki podległe. O jawności działania samorządu mówi o tym Art. 11b  ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym. Jednocześnie przyjmuje się, że zasada transparentności działania organów odnosi się również do podmiotów reprezentujących osoby prawne samorządu terytorialnego albo jednostki organizacyjne samorządu terytorialnego, podmiotów reprezentujących inne osoby lub jednostki organizacyjne dysponujące majątkiem publicznym, a także organy, w których samorząd ma pozycję dominującą.

W dniu 09.09.2021 w samorządowej instytucji kultury zorganizowane zostało przez Zarząd Spółki PWKC oraz Zarząd Spółki EkoPionki spotkanie poświęcone funkcjonowaniu spółek miejskich, energetyce cieplnej i przygotowaniem miasta do sezonu grzewczego. Obecni byli również przedstawiciele władz miasta w tym burmistrz, oraz kilku radnych. Zaproszeni byli także niektórzy przedstawiciele mediów, którzy tworzą tzw. „mainstream”. Nasza redakcja chcąc przedstawić przebieg spotkania i istotne problemy z jakimi zmierzają się spółki miejskie i które to problemy bez wątpienia dotyczą całej lokalnej społeczności, po raz kolejny na spotkanie nie została zaproszona. Ze względu jednak na ważny interes społeczny postanowiliśmy urzeczywistnić prawo mieszkańców do swobodnej, rzetelnej informacji. 

Niestety pan Dariusz Dolega kierownik biura zarządu spółki miejskiej PWKC z niezrozumiałych względów wyprosił ze spotkania redakcję „PionkiNews”. Tym samym uniemożliwiono nam wykonywanie swoich ustawowych obowiązków.

O czym więc rozmawiano? Być może o podwyżce cen ciepła lub wody ? A może o sprzedaży dotychczasowej lub wybudowaniu nowej ciepłowni? A może o budowie małych lokalnych ciepłowni? Zerwanych umowach na wykonanie projektów na budowę pięciu kotłowni do których doszło w 2020 r ? Być może każdy z tych kluczowych tematów był wnikliwie analizowany. 

Wyproszenie ze spotkania redakcji „PionkiNews” uniemożliwiło nam wykonanie swoich ustawowych obowiązków. Tym samym mogło dojść do naruszenia już pierwszego artykułu Prawa Prasowego – „Prasa, zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, korzysta z wolności wypowiedzi i urzeczywistnia prawo obywateli do ich rzetelnego informowania, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej”. 

Ponadto w myśl Art. 43 i 44 Prawa Prasowego każdy, kto każdy zmusza dziennikarza do zaniechania interwencji prasowej – podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech a także każdy, kto utrudnia lub tłumi krytykę prasową- podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Wyproszenie dziennikarzy może, więc nosić znamiona przestępstwa. 

O czym więc rozmawiano podczas spotkania? Dlaczego milczą zaproszone mainstreamowe media? To ostatnie, to oczywiście pytanie retoryczne.

Czy ktoś boi się, aby mieszkańcy poznali prawdę o aktualnym systemie zaopatrzenia miasto w energię cieplną? A może komuś zależy, aby informacja była ściśle selekcjonowana przekazywana wyłącznie przez mainstreamowe media?

Całą sytuację dotyczącą wyproszenia redakcji „PionkiNews” ze spotkania należy uznać za skandaliczną i niedopuszczalną w świetle jawności funkcjonowania wspólnoty samorządowej. Pytania dotyczące energetyki cieplnej w  mieście dalej więc pozostają otwarte. Czy czekają nas podwyżki cen ciepła oraz wody ? Czy ktoś chce kupić miejską ciepłownię…..? Kiedy powstaną nowe lokalne kotłownie…..?

Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo do końca.

(PN)