Nadzwyczajna sesja Rady Miasta z ,,obrzydliwą bandą” w roli głównej.

W dniu 21.04.2021 r grupa radnych Rady Miasta Pionki (Kamil Panufnik, Dawid Jaroszek, Paweł Kobylas, Zbigniew Belowski ,Włodzimierz Szałabaj), złożyła wniosek o zwołanie sesji w trybie nadzwyczajnym. W porządku obrad znajdowały się tylko cztery punkty dotyczące:

punkt 1/ spraw regulaminowych

punkt 2/ przedstawienie porządku obrad

punkt 3/ głosowanie nad projektem uchwały w sprawie zmiany uchwały z 2018 roku w sprawie Komisji Kultury Oświaty Sportu i Turystyki

punkt 4/ zamknięcia porządku obrad

W obradach nie przewidziano punktu dotyczącego spraw różnych, czy wystąpienia burmistrza z uwagi na zaproponowany przez wnioskodawców nadzwyczajny tryb sesji. Przewodniczący zgodnie z §24.1 regulaminu Rady Miasta Pionki , po głosowaniu nad projektem uchwały bądź wnioskiem, mógł udzielić głosu radnemu poza porządkiem obrad, dla wygłoszenia oświadczenia.

  1. Przedmiotem oświadczenia mogła być tylko sprawa stojąca w porządku obrad
  2. Oświadczenia radnych nie mogły trwać dłużej niż 2 minuty
  3. Nad oświadczeniem nie przeprowadza się dyskusji.

W trakcie trwania sesji po przepychankach słownych , przewodniczący Wojciech Maślanek nie dopuścił do głosu burmistrza Roberta Kowalczyka, który wykorzystując swoje stanowisko postanowił sam udzielić sobie głosu w przedmiotowej sprawie pouczając i krytykując radnych, którzy nie zagłosowali tak, jak on by sobie tego życzył. Jednak nie o burmistrza wypowiedż nam chodzi. Tym razem, na szczególną uwagę zasługuje wypowiedź radnego Zbigniewa Belowskiego, członka komisji Kultury Oświaty Sportu i Turystyki, który zabrał głos chwilę po wystąpieniu burmistrza. Otóż radny Belowski w swoim oświadczeniu, nie przebierał w słowach w stosunku do kolegów i koleżanek z rady.

-,,Ja się chciałem zwrócić do tej ósemki. Szanowni państwo, nie ważne czy wyjdziecie z tej sali, czy nie wyjdziecie,to powiem wprost, jestem oburzony co się w tej sali stało. Uważam ,że pan radny, przewodniczący Maślanek zrobił jeden błąd, że wychodząc z tej sali nie złożył rezygnacji z funkcji przewodniczącego. To jest wstyd, naprawdę. Chcę powiedzieć, że z takim przypadkiem zetknąłem się po raz pierwszy w historii swojej działalności społecznej. Jestem oburzony do granic wytrzymałości, ale cóż moje oburzenie, jeżeli jest sitwa. Sitwa, która nie mając już możliwości potencjalnego, potencjalnej wymiany jakiejkolwiek komisji, bo już obsadziła wszystkie komisje. chciała w tej chwili, to powiem jedno, wstyd proszę państwa, wstyd!

Chciała po prostu ukarać kolegę Dawida za to,że jest nieposłuszny tej bandzie. Bo to jest banda!Obrzydliwa banda !Obrzydliwa banda!”- podsumował radny Belowski.

Podsumowując, można zadać pytanie, czy radny Belowski mógł w taki sposób oceniać koleżanki i kolegów z rady?

Zapraszamy do obejrzena relacji z XXXV Nadzwyczajnej Sesji Rady Miasta Pionki.

(PN)